Pisanki, kraszanki i skrobanki tradycyjnie i nierozerwalnie kojarzą się ze świętami Wielkiej Nocy. W czasach przedchrześcijańskich były symbolem „odradzającego się” wiosną słońca, a tym samym – budzącej się do życia przyrody.

Najstarsze znane nam pisanki liczą sobie ok. 5000 lat. Odnaleziono je na terenach dawnej Mezopotamii. Na ziemiach polskich zwyczaj zdobienia jajek w okresie wielkanocnym pochodzi prawdopodobnie z końca X w. Początkowo wykonywano głównie kraszanki. Tak nazywane są do dziś – barwione przy pomocy garbników roślinnych – wydmuszki z jaja kurzego, gęsiego lub kaczego. I tak, chcąc uzyskać kolor brązowy, moczono jaja w odwarze z łupin cebuli, do czarnych kraszanek stosowano z kolei odwar z kory dębu, olchy lub łupiny orzecha włoskiego, żółty uzyskiwano natomiast z kory młodej jabłoni, niebieski – z suszonych kwiatów bławatka, fioletowy – z suszonych płatków malwy, zielony – z pędów młodego żyta, a różowoczerwony – z soku buraczanego.

Kraszanki

Z biegiem lat skorupki jajek zaczęto, oprócz koloru, ozdabiać również wzorem tworząc tym samym tzw. pisanki. Powszechnie stosowaną w wielu regionach Polski techniką zdobienia jaj jest technika batikowa, która polega na nanoszeniu na skorupkę wzoru ciekłym woskiem pszczelim. Stosując tę metodę, używano szpilki, szydełka lub specjalnie wygiętej w tulejkę blaszki. Tradycyjne wzory na pisankach odnosiły się do otaczającego nas świata. Powstawały w ten sposób: gwiazdki, rozetki, gałązki, kwiatki i… wiatraki, które w ubiegłych dziesięcioleciach stanowiły nieodłączny element krajobrazu polskiej wsi. Tak przygotowane jajka zanurzano wówczas w barwniku. Następnie, kiedy kolor uzyskiwał pożądane nasycenie, lnianą ściereczką wosk zostawał starty, a pisanka polerowana. W ten sposób powstawała pisanka dwubarwna, gdzie wzór miał kolor skorupy jaja, pozostała zaś część pisanki – kolor barwnika. Technika batikowa jest powszechnie stosowana do wykonywania pisanek w regionie radomskim i opoczyńskim czy rawskim. Inną, charakterystyczną szczególnie dla regionu łowickiego techniką zdobienia jaj są tzw. oklejanki. Na wypolerowaną skorupkę naklejano wcześniej przygotowaną wycinankę, wykonaną z kolorowego papieru.

Pisanki batikowe
Oklejanki

Kolejną metodą zdobienia jaj było wyskrobywanie (rytowanie) wzoru za pomocą np. ostrego nożyka na wcześniej zabarwionej skorupce. Najpiękniejsze pisanki-skrobanki o misternie wykonanym wzorze przypominającym śląską koronkę pochodzą z rejonu opolskiego. Pisanka opolska w 2019 r. została wpisana na światową listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.

Pisanki-skrobanki
Pisanka opolska

Na terenach należącej przed II wojną światową do Polski Huculszczyzny wykonywano tzw. pisanki marmurkowe. Na skorupkę nanoszono wtedy – jak w przypadku pisanki batikowej – ciekłym woskiem pożądany wzór, a następnie zanurzano pisankę w różnokolorowych barwnikach, kolejno ścierając wytypowane fragmenty woskowego wzoru.

Pisanki huculskie

Tradycyjnie barwione i dekorowane skorupki jaj wkładane są do koszyczka wielkanocnego, ustawiane na stołach i misach jako świąteczny element dekoracyjny. Dawniej na polskiej wsi pisanki „służyły” również do wyrażania uczuć. Panny na wydaniu, najczęściej w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, wręczały ukochanemu kilka samodzielnie wykonanych pisanek. Był to niemy znak dla chłopca, iż dziewczyna jest szczerze nim zainteresowana.

Najbardziej znanymi na świecie pisankami są jaja wykonane dla rosyjskiej rodziny carskiej przez jubilera Petera Carla Fabergé. Pierwsze jajo wykonane na zlecenie Mikołaja II powstało w 1884 r. i było prezentem wielkanocnym dla żony cara. Jaja Fabergé wykonane są ze złota, srebra, kamieni szlachetnych, kości słoniowej, masy perłowej oraz dodatkowo zdobione emalią.

Jajo Petera Carla Fabergé

Polecajka

W wielu regionach Polski tam, gdzie wiejskim kobietom nie stawało talentu, stosowano bardzo prostą metodę wykonywania pisanek.

Na skorupkę układano wtedy listki np. pietruszki, bazie lub młode listki brzozy. Następnie za pomocą kawałka pończochy nocowano do skorupki wykonaną kompozycję. Tak przygotowane jajko wkładano do naczynia z ciepłym odwarem z łusek cebuli lub soku z buraka i pozostawiano do wystygnięcia. Następnie rozcinano pończochę i usuwano listki. Voilà – pisanka gotowa.

Wesołych Świąt Wielkiej Nocy. Beata Wojciechowska