Nauka szycia, cerowania, najprostszych zagadnień związanych z elektryką, a nawet – pieczenia ciast. Kto z nas pamięta ze szkolnych czasów lekcje, na których można było poznać podstawowe czynności pomocne w życiu? Mowa o zajęciach praktyczno-technicznych. To podczas nich – za pomocą m.in.: młotka, imadła, śrubokrętu, deseczek, kartonów – nabywaliśmy elementarne umiejętności, które mogliśmy wykorzystać na co dzień.
Lekcje te w różnych szkołach i czasach nosiły rozmaite nazwy: technika, wychowanie techniczne, zajęcia praktyczno-techniczne. Miały one jednak wspólny cel – przygotowanie do wykonywania najprostszych czynności technicznych, a ich zakres był bardzo urozmaicony. Uczniowie odkrywali podczas nich również tajniki gotowania, pieczenia ciast, robienia na drutach czy szydełkowania.
Zajęcia praktyczne wprowadzono do szkół już w dwudziestoleciu międzywojennym i kontynuowano je po zakończeniu II wojny światowej. Natomiast w latach 60. XX wieku zaczęto wprowadzać istotne zmiany w zakresie nauczania tego przedmiotu. Pojawiły się m.in.: obróbka metalu, drewna i szkła, prace z materiałami papierniczymi, szycie, elementy elektrotechniki i mechaniki. Dzieci uczyły się cięcia, klejenia i łączenia papieru oraz tektury. Własnoręcznie wykonywały też np. proste torebki na nasiona, pudełka do hodowli gąsienic, modele pojazdów, ozdoby choinkowe, koszyczki i wiele innych przedmiotów służących dekoracji lub zabawie.
Atrakcji związanych z zajęciami praktyczno-technicznymi nie zabraknie podczas tegorocznego Przystanku PRL organizowanego przez Resursę Obywatelską. Będziemy uczyć się szycia, sklejania modeli samolotów z tektury, pisania na maszynie oraz wielu innych czynności, które wykonywano niegdyś podczas ZPT. Zaprezentujemy również wystawę dokumentującą historię tych zajęć. Zapraszamy w sobotę, 24 czerwca na Plac Corazziego. Piknik odbędzie się w godzinach 13.00-19.00.
KATARZYNA JAGIEŁŁO