Przypadł mi zaszczyt publikacji pierwszego wpisu w 2023 roku na Blogu Resursy Obywatelskiej. Z czym kojarzy się Nowy Rok? Mnie przede wszystkim z refleksją nad tym, który właśnie przeminął i nadzieją, że kolejny będzie od niego lepszy. Przychodzą mi na myśl jeszcze noworoczne postanowienia i plany, jednak doświadczenie płynące z tego, że wiele razy słyszałam już sylwestrowe wiwaty, każe ostrożnie planować przyszłość i składać obietnice, zarówno komuś, jak i sobie samej.
W skali kraju i świata rok 2022 nie był łatwy, a wiele z jego problemów przekroczyło próg nowego. Na pewno każdy z nas ma własny bilans zysków i strat, który wcale nie musi być tożsamy z tym w szerszej skali. Może ktoś się zakochał, a komuś innemu urodziło się upragnione dziecko… Mnie ten rok przyniósł wydarzenie, na które czekałam od trzech dekad…
Świat trwa już znacznie dłużej i zapewne nie raz naszym poprzednikom wydawało się, że skończy się właśnie za ich życia. Sama nazwa nocy sylwestrowej, a także błogosławieństwo Urbi et Orbi, mają, według legendy, źródło w strachu przed zagładą. Papież Sylwester I miał w 317 roku pokonać smoka i wtrącić go do podziemi kościoła na Lateranie. Jednak starożytne sybillińskie przepowiednie mówiły, że zło nie zostało pokonane raz na zawsze i potwór zostanie uwolniony 31 grudnia 999 roku. Tłumy wiernych czekały w trwodze na otwarcie się podziemi i ogień, którym bestia unicestwi świat. W dodatku rozniosła się plotka, że sprawujący wówczas pontyfikat papież Sylwester II para się czarną magią i to on smoka uwolni. Papież prawdopodobnie był po prostu zręcznym majsterkowiczem i wynalazcą. Nie wypuścił smoka, a nawet z nadejściem noworocznego świtu wygłosił po raz pierwszy w historii błogosławieństwo Urbi et Orbi, które odtąd pojawia się w chwilach ważnych dla Kościoła. W noc sylwestrową przywołujemy zatem pamięć dwóch papieży Sylwestrów.
Można dziwić się ludziom żyjącym w średniowieczu, że trwogą przejmował ich smok. Co jednak działo się za pamięci wielu z nas? Obawiano się przecież, że w chwili zmiany daty z 1999 na 2000 zawiodą systemy informatyczne, w tym bankowe i komunikacyjne. „Smok” drugiego millenium również pozostał tylko w sferze strachów.
W rok 2023 wchodzimy z bardziej realnymi obawami, ale mimo wszystko życzę Państwu, aby był jak najlepszy. Daleko mi do inwencji afiszera teatralnego Juliana Krügera, który opublikował drukiem życzenia na rok 1838, dlatego oddaję mu głos:
(…) w szczęście i w wiek złoty niech […] obfituje. A Panienki zaś w cnoty.
Rodzice niech z swych dzieci pociechy doznają,
Dzieci niech zawsze Starszych szanują, słuchają.
Obywatel niech żyje bez przerwy w pokoju,
Żołnierz dla swego Króla niech nieszczędzi znoju.
Urzędnik niech podwładnym wzór pilności daje,
Rzemieślnik niechaj w pracy nigdy nie ustaje.
Rolnik niechaj ma zawsze urodzajne żniwa,
Szynkarze jak najwięcej niech sprzedadzą piwa,
Kupcy i Cukiernicy niech zbiorą korzyści,
Słowem Wszystkich życzenia niech Nowy Rok ziści.(…)”
Bibliografia:
„Życzenia afiszera teatralnego na rok 1838”, Julian Krüger, Płock 1 stycznia 1838 (polona.pl)
Pocztówka „Z powinszowaniem Nowego Roku” (polona.pl)
EWA WALUŚ