Wizerunkowo największą popularnością wśród zwierząt „monetowych” cieszą się ptaki. Nie chodzi tutaj bynajmniej o nasze podwórkowe wróble, sikory lub bociany, które zna chyba każdy Europejczyk na tej szerokości geograficznej (aczkolwiek ze zidentyfikowaniem trznadla, czeczotki, edredona, strepeta czy kropiatki – może być już różnie), ale czy każdy słyszał np. o dławigadzie, kazuarze, kukawiku, nandu lub kaku? Może kiedyś przewinęły się te egzotyczne nazwy, przy okazji jakichś programów przyrodniczych z niezapomnianym i spokojnym głosem Krystyny Czubówny, ale można też podejrzewać, że ulotniły się one z naszej pamięci już w kilkanaście sekund później.
Czytaj więcej Monety fauną stoją – ptaki