Można się było spodziewać, że wojna na Ukrainie wyzwoli w nas – Polakach ogromne pokłady empatii. Było oczywiste, że wszystkie organizacje pomocowe staną na wysokości zadania i korzystając ze swoich zasobów, tak ludzkich, jak i materialnych, ruszą ze zbiórkami niezbędnych dla naszych braci produktów. I nie tylko tak się stało, ale w dodatku do pomocy ruszyły osoby, które na co dzień nie działają w żadnych strukturach i nie angażują się w działalność non-profit.
pomagaMY!
