Mamy dla Was wiosenną niespodziankę! W niedzielę, 11 maja wstęp na wystawę „Miasto. W labiryncie wyobraźni” w Kamienicy Deskurów będzie kosztował tylko 5 zł! Bilety w tej cenie możecie już kupować online, a stacjonarnie wejściówki za 5 zł kupicie w niedzielę przed wejściem na wystawę. Do zobaczenia!
Kto z nas, choć na chwilę, nie chciałby przenieść się do wyjątkowego świata, w którym rzeczywistość i wyobraźnia splatają się ze sobą w niepowtarzalny sposób, a przestrzeń jest pełna nieskończonych możliwości, pulsuje rytmem snów oraz oddycha sztuką i magią?
Taką podróż oferuje wyjątkowa ekspozycja zatytułowana „Miasto. W labiryncie wyobraźni”, której celem jest zabranie widza na wędrówkę w głąb ludzkiej wyobraźni, na wędrówkę prowadzącą przez surrealistyczne krajobrazy i magiczne wizje metropolii – zarówno te znane z codziennego życia, jak i te, które rodzą się w najskrytszych marzeniach.
Artyści, zainspirowani nurtem realizmu magicznego i surrealizmu, kreują przestrzeń, w której miejskie pejzaże zyskują nowe znaczenia. Na wystawie znajdą się dzieła takich twórców jak Wojciech Siudmak, Rafał Olbiński, Tomasz Sętowski, Dominika Cichoń, Jakub Różalski, Jarosław Jaśnikowski, Jacek Szynkarczuk, Artur Kolba, Tytus Brzozowski, Katarzyna Bułka Matłacz, Weronika Turlej, Joanna Rzeźnik Krzysztof Heksel, Artur Szołdra, Marcin Kołpanowicz i wielu innych. Dzięki wykorzystaniu różnorodnych środków artystycznego przekazu ekspozycja pozwala również spojrzeć na Radom z innej perspektywy.
Ponadto na wystawie prezentowany jest przygotowany specjalnie na tę okazję film animowany ukazujący historię Radomia, a także wykorzystujące różnorodne techniki cyfrowe prezentacje historycznych i współczesnych zdjęć miasta.
Wystawie towarzyszą warsztaty dekorowania talerzy, plenerowe warsztaty historyczne oraz oprowadzania literackie (dla grup zorganizowanych). Zapisy pod numerem telefonu: 48 377 80 15.
W najbliższą niedzielę, 11 maja, wstęp na wystawę będzie kosztował 5 zł. Bilety kupicie na miejscu, w Kamienicy Deskurów oraz online w naszej zakładce.
Odsłuchaj wersję dźwiękową wpisu: